Skip to content

Liderka Bożenna Sierańska

Rola Kobiet W Rolictwie
niedziela, 26 września, 2021

Liderka Bożenna Sierańska

niedziela, 26 września, 2021

 

 

 

 

 

Według ONZ ds. Wyżywienia i Rolnictwa, kobiety wykonują prawie połowę całości prac rolnych w krajach rozwijających się i pracują nawet o 13 godzin tygodniowo więcej niż mężczyźni, często bez odpowiedniego przeszkolenia, zasobów czy nawet praw do uprawianej ziemi. Dobrze udokumentowane są przypadki marginalizowania oraz niezauważania roli kobiet, a w wielu regionach powszechne jest wykluczanie kobiet z procesu podejmowania istotnych dla upraw decyzji. Gdyby kobiety miały dostęp do takiego samego zaplecza, co mężczyźni, uzyskiwane przez nie efekty pracy zwiększyłyby się nawet o 20-30%*, a to mogłoby przyczynić się do eliminacji głodu wśród 100-150 milionów ludzi na całym świecie. O wyzwaniach i ograniczeniach stojących przed rolniczkami, Marii Sikorskiej opowiedziała Bożenna Sierańska - polska reprezentantka międzynarodowej kampanii „Closing the Crop Gap – Kobiety na Roli”, której celem jest budowanie świadomości w zakresie nierówności, z jakimi mierzą się kobiety w rolnictwie.

Rolnictwo to Pani pasja?

- To zawód i pasja, miłość na całe życie, przywiązanie do ziemi. Od 40 lat, wspólnie z mężem prowadzimy uprawę ziemniaków przemysłowych w mazowieckiej wsi Żukówka. Mimo obowiązków związanych z prowadzeniem domu, wychowywaniem dzieci, z zaangażowaniem pracowaliśmy wspólnie na stworzenie dużego przedsiębiorstwa. Wspólnie – to ważne określenie w tym wszystkim. Razem decydowaliśmy o kierunku rozwoju gospodarstwa. Zawsze mówię żartobliwie, że jeśli do tej pory się nie rozwiedliśmy i potrafimy rozmawiać, znaczy to, że znaleźliśmy wspólny język działania. Jeśli się kłócimy, to tylko o drobiazgi, w sprawach kluczowych jesteśmy zgodni – i o to chodzi.

Dostrzega Pani, że w Polsce wciąż istnieje duży problem z zauważaniem wkładu kobiet w rozwój sektora rolnego, mimo że kobiety stanowią ponad 40% siły roboczej w rolnictwie i prowadzą około 30% wszystkich gospodarstw?

- Chłopcy na wsi, w gospodarstwach, od małego są chowani, by przykręcić śrubki, wsiąść na ciągnik, by potrafić sprawdzić, jak działa. Dziewczynkom daje się wtedy do zabawy lalki, garnki. Od samego początku jest podział: moja rola, twoja rola. W większości gospodarstw, które znam, dominantami są mężczyźni. Dlatego, że to oni są producentami. Są na spotkaniach, na zebraniach. To oni podejmują decyzje. Czasami rozmawiają, są bardzo ważni, a kobiety stoją w kącie. Mówię sobie wtedy: nie! Tak nie może być! Buntuję się także, jak przedstawiciel handlowy przyjeżdża do gospodarstwa i prosi męża o rozmowę. Biorę w niej zazwyczaj udział, bo obydwoje decydujemy o prowadzeniu naszego biznesu, choć każdy z nas ma określoną specjalizację. To kobieta w rolnictwie wykonuje tak dużo pracy i jest tak zajęta, że gdyby tak popatrzeć godzinowo – ile mężczyzna pracuje w gospodarstwie, a ile kobieta, to niewątpliwie wynik byłby na plus dla kobiety. Z obliczeń ONZ wynika, że kobiety na roli pracują więcej o 13 godzin tygodniowo niż mężczyźni. Zawsze był taki podział pracy: mąż agrotechnika i pole, ja dom, pole, kuchnia i wszystkie inne rzeczy. Dzieci się właściwie wychowywały u nas w międzyczasie. Dla mnie nierzadko nagrodą było iść w pole, chociażby z motyczką, a potem spokojnie sobie nawet dziesięć godzin popracować i móc przy tym sobie spokojnie pomyśleć. Gdy dzieci były małe, pracowałam jak na trzech etatach. Wydaje mi się, że tyle samo poświęcam czasu, energii, determinacji, żeby gospodarstwo funkcjonowało, więc nie lubię być spychana do pozycji, że jestem tą osobą mniej ważną. Denerwuję się, że kobiety czasami są postrzegane przez pryzmat prowadzenia domu, zakupów, a reszta jest traktowana jak domena mężczyzn. Dobrze, że ty pełnisz swoją rolę w gospodarstwie, a ja swoją, ale pracujemy razem na sukces naszego przedsiębiorstwa. Nie chciałabym się jednak skupiać na ograniczeniach i wyzwaniach stojących przed polską wsią, ale podnosić świadomość społeczną. Zachęcać inne kobiety do pozostania na wsi, do bycia rolniczką. Do bycia dumną z tego, kim się jest i doceniania swojej pracy, swojej siły, swojego wkładu.

 

Chcesz przeczytać cały artykuł?

https://agronomist.pl/artykuly/kobiece-rolniczenie-ma-znaczenie

https://agronomist.pl/

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin