Skip to content

Zjawisko depopulacji na polskiej wsi

GettyImages 598101560 ASlZg9Y
sobota, 25 września, 2021

Zjawisko depopulacji na polskiej wsi

sobota, 25 września, 2021

 

 

 

 

 

W podmiejskich wsiach mieszkańców przybywa, a w typowo rolniczych – ubywa. Ten trend narasta nie tylko w Polsce, ale także w innych krajach Wspólnoty. W 2015 roku, 28 proc. ludności Unii Europejskiej mieszkało na obszarach wiejskich, ale już w ubiegłym roku, odsetek ten spadł do 21 proc. Obecnie, w Polsce na obszarach wiejskich mieszka 15 mln ludzi.

Trend wyludniania się terenów wiejskich, szczególnie tych położonych z dala od większych ośrodków miejskich, jest najbardziej widoczny na wschodzie Polski. Na 118 podlaskich gmin, 78 zanotowało w okresie 2010-2019 spadek liczby ludności. Z jednej strony Polska jest krajem z największą liczba młodych rolników w Unii Europejskiej. Zaliczamy się do grona trzech krajów, gdzie odsetek najstarszych rolników, czyli takich w wieku powyżej 65 lat jest mniejszy niż 10 proc., a odsetek najmłodszych rolników, a więc takich poniżej 35 lat, jest wyższy niż 10 proc. Z drugiej jednak strony, tereny wiejskie się wyludniają, a opuszczają je zwłaszcza młodzi ludzie. Zjawisko odpływu młodych ludzi ze wsi zaczęło się w Polsce już w latach 70. XX wieku, a nasilone jest od lat 90-tych. Znikają małe gospodarstwa. W ciągu ostatnich trzech dekad, liczba ludności wiejskiej wzrosła, ale w większości gmin wiejskich czy wiejsko-miejskich saldo migracyjne jest ujemne.

Wieś – obszar dynamicznych demograficznych zmian

Jak wynika z raportu Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju wsi pt. „Diagnoza sytuacji społeczno-gospodarczej, obszarów wiejskich i rybactwa w Polsce”, dokumentu służącego opracowaniu Strategii zrównoważonego rozwoju wsi, rolnictwa i rybactwa do 2030, na terenach wiejskich nastąpił wzrost liczby mieszkańców o 14 654 osoby, w szczególności wzrost liczby ludności na terenach wiejskich notowały województwa: wielkopolskie (11 859), pomorskie (8 323) i małopolskie (7 524). Spadek liczby mieszkańców terenów wiejskich był największy w województwach: świętokrzyskim (9 540 osób) i podkarpackim (5 761 osób), co w dużej mierze jest wynikiem zmian w podziale terytorialnym (przyłączanie terenów wiejskich do miast). Wzrost liczby mieszkańców wsi, spowodowany jest głównie migracjami z dużych ośrodków miejskich na obrzeża miast - należące już do terenów administracyjnie wyodrębnianych jako obszary wiejskie. Konsekwencją tego jest obserwowane od 2000 roku dodatnie saldo migracji na wsi (napływ ludności z miast corocznie przewyższa z reguły ujemne saldo migracji zewnętrznych), w średniej wysokości 28,1 tys. rocznie. Mimo to, w niektórych województwach (lubelskie, opolskie, podlaskie, świętokrzyskie, warmińsko-mazurskie, zachodniopomorskie), spada liczba mieszkańców wsi, przy czym wpływ na to mają także zmiany podziału terytorialnego (np. nadanie statusu miasta miejscowościom wiejskim). Rosnące migracje z miast na tereny wiejskie, zwłaszcza wokół dużych aglomeracji miejskich, są powodowane niższymi cenami mieszkań czy kosztów budowy domu, jak również są wyrazem rosnącego statusu ekonomicznego, umożliwiającego zamieszkanie w korzystniejszym ekologicznie rejonie. Równolegle następują zmiany w charakterze migracji ze wsi do miast: zmniejszenie znaczenia migracji stałych (definitywnych) na rzecz migracji związanych z pracą lub nauką.

Tereny wiejskie zagrożone zjawiskiem depopulacji

Jak wynika z prognoz ekspertów, do 2030 roku pozytywny trend demograficzny na obszarach wiejskich, prowadzący do wzrostu liczby i udziału populacji wiejskiej w ludności ogółem będzie się utrzymywał. Prognozuje się, że liczebność populacji wiejskiej zwiększy się wówczas o ponad 250 tys. w stosunku do 2016 r. i osiągnie poziom 15 567 tys. (w 2020 r. – 15 421 tys.), co będzie oznaczać 41,9% populacji ogółem (w 2020 r. – 40,4%). Z drugiej strony, część obszarów wiejskich (głównie położonych peryferyjnie, w sposób realny jest zagrożona procesem depopulacji. Obszary wiejskie, dotknięte spadkiem ludności, będą musiały mierzyć się z szeregiem konsekwencji tego zjawiska. Jedną z nich będzie malejąca baza podatkowa, która zrodzi problemy z zapewnieniem zadowalającej infrastruktury i dostarczaniem usług (szczególnie w obliczu wzrastającego popytu na usługi zdrowotne). Ponadto, obszary te, jeśli nie będą obiektem zwiększonej imigracji, staną przed wyzwaniem braków na rynku pracy. W skrajnych przypadkach, niektóre peryferyjne miejscowości mogą zostać wyludnione, co stworzy dodatkowe problemy związane m.in. z utrzymaniem dziedzictwa kulturowego.

Mobilność mieszkańców Polski a migracja ze wsi

Mobilność mieszkańców kraju, w tym obszarów wiejskich, jest silnie zróżnicowana, co obrazują wskaźniki odpływu i napływu rejestrowanego na podstawie zameldowań i wymeldowań. Większa ruchliwość dotyczy północnej i zachodniej części kraju, co jest tłumaczone uwarunkowaniami historycznymi, w tym doświadczeniem zasiedleń bezpośrednio po II wojnie światowej wskutek przesunięcia granic politycznych. Co ważne, Warszawa skutecznie konkuruje o migrantów nawet na obszarach położonych stosunkowo blisko stolic innych regionów, np. Białegostoku. Centra miejskie oraz w mniejszym stopniu obszary wiejskie, tracą ludność na rzecz obszarów podmiejskich. Dominującym przepływem jest ruch pomiędzy większymi ośrodkami miejskimi, a ich strefami podmiejskimi. Zachodzące w Polsce procesy peryurbanizacji (procesu transformacji urbanistycznej), mogą prowadzić do konfliktów związanych z użytkowaniem ziemi, utraty gruntów rolnych wysokiej jakości czy do nadmiernego ruchu drogowego. Na wielu obszarach planowanie przestrzenne nie jest rozwinięte w wystarczającym stopniu, a efektywne zarządzanie wiejskim krajobrazem w pobliżu miast stanowi ciągłe wyzwanie.

Polska wieś się starzeje

W Polsce silnie postępuje starzenie się ludności. Jest to permanentny, konsekwentny proces, na którym silne piętno odbijają uwarunkowania historyczno-kulturowe i zmiany granic politycznych po II wojnie światowej, jak też nawet okres zaborów. W efekcie, zaawansowanie starości demograficznej jest zróżnicowane, w zależności od kategorii gmin. W latach 2008-2015, gminy typowo wiejskie postarzały się w mniejszym stopniu niż obszary bardziej zurbanizowane. Wynika to jednak z faktu, że niektóre obszary wiejskie już cechowały się silną starością, a zatem pozostałe jednostki, zwłaszcza w centralnej i wschodniej części kraju (poza dużymi miastami), „doganiały” ten stan, zwłaszcza że nie mogły być zasilane – tak jak to było tradycyjnie, napływem migracyjnym, który w zasadzie się już wyczerpał. Spośród obszarów nie będących typowymi miastami, najszybciej „postarzały się” strefy podmiejskie największych aglomeracji. Wynika to z faktu, że na tych terenach procesy suburbanizacji rozpoczęły się stosunkowo najwcześniej. Starzenie się populacji ma skomplikowany charakter, a ocena jego rzeczywistych rozmiarów jest trudna, bowiem nie wiadomo dokładnie, jaka jest struktura przestrzenna i natężenie faktycznych strumieni migracyjnych. Można jednak z dużym prawdopodobieństwem spodziewać się, że wskaźniki starości demograficznej dla obszarów typowo wiejskich są znacznie gorsze niż w wynikałoby to z rejestracji bieżącej ludności, gdyż znaczna część migracji jest niedoszacowana. Silny spadek poziomu urodzeń w latach 2008-2015 wpłynął w największym stopniu na zmianę przyrostu na ubytek naturalny. Przyrost naturalny utrzymał się w zasadzie jedynie w strefach podmiejskich największych miast.

 

Chcesz przeczytać cały artykuł?

https://agronomist.pl/artykuly/zjawisko-depopulacji-na-polskiej-wsi

https://agronomist.pl/

 

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin